sie 25 2003

OPtymistyczne (taa jasne) zycie


Komentarze: 2

Czy to normalne, kiedy zycie ci sie zawala? pewnie nie jestem sama.. przez cale zycie problemy, chociaz i te zycie jest krotkie..cale moje zycie (no dobra, moze nie cale) sklada sie z iluzjiii. Wszyscy mysla, ze jestesmy idealna rodzina, no prawie wszyscy. Latwo tworzyc pozory..iluzja.. ehh..kuzwa. szansa, ze ktokolwiek to przeczyta, to okolo 100000 na 2. chyba nawet lepiej.chyab tylko jako bobas bylam szczesliwa.. tak mi sie wydaje chociaz, oczywiscie bardzo czesto sie smieje, ale to tylko dzieki przyjaciolom. i z wegier i z polski. aha, jakby co, to jestem pol polka pol wegierka. najszczesliwsza bylam chyba do 5 roku zycia. zero problemow, null obowiazkow. a moze poprostu nie pamietam te czasy? kto tam wie.. cala  rodzina porabana.. zacznijmy ode mnie. chyba widac. chociaz, tak naprawde to jestem optymistka i to ja wszystkich pocieszam. trudno uwierzyc, nie? ehh, nie dziwie sie..:)

teraz musze spadac(ojciec wrzeszczy) , dalszy ciag napisze pozniej

heh : :
E_linA
25 sierpnia 2003, 00:50
dzieki, chociaz nie bardzo wiem, czy to cos da:)no ale sprobuje
25 sierpnia 2003, 00:49
znajdz cisze w sobie a znajdziesz radosc - nie wiem to jakas grecka madrosc ludowa - moze prawdziwa - sprawdz to fill it

Dodaj komentarz